- Te tereny, które weszły w Małopolsce w skład Krajowego Zasobu Mieszkaniowego, były to grunty wskazane przez wojewodę w innych miastach. 1,5 hektara w Nowym Sączu nie znalazło się w tym zasobie. Nie znam powodów takiej decyzji – przyznaje prezes STBS Maciej Kurp.

Dodatkowo nie ma też pewności, że dla sądeczan wynajem mieszkań z rządowego planu byłby atrakcyjne cenowo. Nieoficjalnie, czynsz będzie w nich oscylował wokół 20 zł za metr kwadratowy. Tymczasem w STBS ta opłata waha się dziś w granicach od 12 do 15 złotych.

 

 

 

(Sławomir Wrona/ko)