- Mamy małe karetki z napędem na 4 koła, jednak w takich sytuacjach one nie dają rady. Coraz częściej są takie sytuacje. Zespoły pogotowia nie są w stanie przebić się przez zaśnieżone, górzyste drogi. One często są wąskie, prywatne, w terenie górzystym. Dojazd do nich jest bardzo, bardzo ciężki - mówi dyrektor limanowskiego szpitala Marcin Radzięta.

Tylko w tym roku limanowscy ratownicy medyczni już kilkanaście razy potrzebowali pomocy strażaków w dotarciu do pacjentów. Przyczyną w większości tych sytuacji były trudne warunki atmosferyczne.  


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

 

 

 

Joanna Porębska/ko