W ramach testu kondycyjnego trzeba było wyjść z pełnym ekwipunkiem na Jaworzynę Krynicką i zjechać z niej na nartach. Tylko dla 2 osób egzamin okazał się za trudny, pozostali nie mieli z nim żadnych problemów.


-To są pasjonaci gór - podkreśla Naczelnik Grupy Krynickiej GOPR Michał Słaboń - dużo chodzą po górach i takie osoby są nam potrzebne.Teraz odbędą staż ratowniczy, cykl szkoleń do uzyskania pierwszego stopnia ratowniczego, czyli do przysięgi. Zajmie im to od 2 do 5 lat.


Ratowników ochotników w Krynickiej Grupie GOPR jest teraz około 170, a zawodowych 13.

 

Joanna Porębska/bp