Uszkodzenia mostu na granicy Świdnika i Owieczki - którym przejeżdza się jadąc z Nowego Sącza przez Podegrodzie do Limanowej - są tak duże, że trzeba wybudować nową przeprawę. Filary tej dotychczasowej zostały podmyte podczas ulewy prawie dwa lata temu.

Mieszkańcy liczyli, że inwestycja ruszy szybko. Niestety do dziś nie rozpoczęto tam żadnych prac. Powiatowy Zarząd Dróg tłumaczy, że to wina wykonawcy, który wygrał przetarg, ale w ostatniej chwili się wycofał. W związku z tym dotacja na ten cel przepadła i trzeba się starać o nową.

"Wykonawca w ostatniej chwili nie podpisał umowy. Dlatego straciliśmy możliwość wykorzystania uzyskanych w ubiegłym roku środków finansowych do usuwania skutków klęsk żywiołowych. Czynimy obecnie starania o pozyskanie środków z tego samego źródła, byłoby to 80% dofinansowania" - wyjaśnia Radiu Kraków Marek Urbański, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej. 

Przed mostem zamontowano światła, ruch zawężono do jednego pasa i ograniczono tonaż samochodów do 5 ton. Cięższe auta muszą korzystać z długich objazdów. Nowa przeprawa ma kosztować 5 mln zł.

 

 

(Joanna Porębska/ko,ew)