- Ustalamy ostatnie szczegóły z Polskimi Liniami Kolejowymi i Przewozami Regionalnymi o zagęszczeniu kursów. Jesteśmy ofiarami własnego sukcesu. Nie spodziewaliśmy się takich potrzeb. Pracujemy nad tym, żeby zwiększyć częstotliwość odjazdów szynobusu. To nie jest tylko nasza decyzja. Ona nalezy też do urzędu miasta, PolRegio i PLK. Muszą być pewne porozumienia. Najważniejsze są koszty. Mam nadzieję, że uda się to szybko dograć – mówi Sławomir Rybarski, wiceprezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu.   

Władze Nowego Sącza apelują też do władz gminy Chełmiec o wsparcie przedsięwzięcia na wydłużenie kursów szynobusu do Marcinkowic. Wójt Bernard Stawiarski nie przystąpił wcześniej do porozumienia twierdząc, że z szynobusu nikt nie będzie korzystał.

Przypomnijmy, linię uruchomiono na czas budowy nowego mostu Heleńskiego. W poniedziałek stara przeprawa została wyłączona z ruchu. Samochody poruszają się po wyznaczonych objazdach w żółwim tempie.

 

 

 

(Bartosz Niemiec/ko)