Pierwsze schronisko ma szanse powstać na Lubaniu w Gorcach. W tej sprawie rozmawiali w Krościenku nad Dunajcem przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, ale także PTTK i Lasów Państwowych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem budowa ruszy w przyszłym roku.

„To schronisko zamknie ciąg komunikacyjny dla turysty wędrującego Głównym Szlakiem Beskidzkim. Dziś na tym szlaku noclegi są możliwe po jednym dniu marszu. Tylko na Lubaniu wciąż brakuje takiego miejsca”- podkreśla Jerzy Kapłon z PTTK, które stara się o budowę obiektu od blisko 25 lat. Towarzystwo ma nawet gotowy jego wstępny projekt. „Chcielibyśmy zapewnić ok. 50 miejsc noclegowych, byłaby też część dzienna rekreacyjno-restauracyjna” - dodaje Jerzy Kapłon. Przez lata problemem był brak własności terenu. Lasy Państwowe na spotkaniu w Krościenku nad Dunajcem zadeklarowały, że przekażą działkę pod budowę w zamian za inną, w której posiadaniu jest PTTK.

- Schronisk szczególnie brakuje w Beskidzie Niskim, Wyspowym i Gorcach – dodawał podczas spotkania w Krościenku Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej. „Ostatnie schroniska powstały w latach 80. Uważam, że po 30 latach warto i stać nas na to, by powrócić do tego programu udostępniania gór dla turystów. Takie schroniska to także pomoc dla rozwoju lokalnego biznesu” - przekonuje Biedroń. "Pieniny w sezonie letnim odwiedza ponad milion osób, więc schronisko na Lubaniu pomoże w skierowaniu turystów w stronę Gorców" – potwierdza Jan Dyda, wójt Krościenka nad Dunajcem.

Szacunkowy koszt budowy schroniska na Lubaniu to 8 milionów złotych. Wsparcie finansowe dla PTTK deklaruje Urząd Marszałkowski.

 

 

(Bartosz Niemiec/ew)