Jak wyjaśnia Robert Górecki z krakowskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, mieszkańcy musieli czekać na oddanie tej inwestycji tyle czasu, ponieważ - ze względu na protesty mieszkańców - podzielono ją na trzy odcinki. "Odcinek blisko 5 kilometrów obwodnicy był podzielony na trzy decyzje administracyjne. Kwestie związane z uzyskaniem decyzji na użytkowanie były także czasochłonne" - mówi.

Dla mieszkańców Oświęcimia to spora ulga, bo nowa inwestycja wyprowadzi wyjątkowo uciążliwy ruch tranzytowy z centrum miasta. Cieszą się też samorządowcy, dla których to szansa na nowe inwestycje w regionie i rozwój turystyki. Jak mówi Jacek Krupa, marszałek województwa małopolskiego "To niezwykle ważna inwestycja, ważna przeprawa przez Wisłę dla Oświęcimia, wyprowadza ruch z miasta i stwarza dodatkowe szanse rozwojowe dla samego Oświęcimia i dla okolicznych gmin, poprzez lepszy układ transportowy. A dobry układ transportowy to krwioobieg - ta cała trudna i skomplikowana inwestycja trwała trzy lata."

Zdaniem prezydenta Oświęcimia Janusza Chwieruta, to „historyczna i największa inwestycja drogowa w mieście”. „Przede wszystkim będzie służyła mieszkańcom Oświęcimia i ziemi oświęcimskiej” – zaznaczył prezydent.

Jak podkreślił samorządowiec, 5-km obwodnica, w ciągu której znalazł się m.in. most na rzece Wiśle, ułatwi też dojazd do położonej na obrzeżach miasta strefy aktywności gospodarczej, co będzie sprzyjało rozwojowi miasta. Łatwiejszy będzie też dostęp do Muzeum Auschwitz, które w ub.r. zwiedziło 2,1 mln osób. Obwodnica przyczyni się również do zmniejszenia korków w mieście.

Trasa łącząca krajową "44" z drogą wojewódzką z Chrzanowa i Libiąża wyprowadza z miasta ruch tranzytowy pomiędzy Małopolską i Śląskiem, który dotychczas poważnie uprzykrzał życie mieszkańcom. "Korki bywały tragiczne, że aż krew zalewa, jak to się mówi. W centrum jest problem. Komunikacyjnie Oświęcim jest słaby. A już najlepiej by było, gdyby powstał trzeci most" - podkreślają w rozmowie z reporterem Radia Kraków kierowcy. 

Prace przy budowie drogi, która łączy krajową 44 z wojewódzką 933, rozpoczęły się wiosną 2016 r. Południową granicę inwestycji wyznacza rondo u zbiegu ulic Fabrycznej (DK 44), Chemików i Olszewskiego w Oświęcimiu. Na północy obwodnica łączy się z drogą 933 w Bobrku.

Koszt budowy sięgnął blisko 105 mln zł. 95 proc. pochodziło z funduszy Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 oraz z budżetu państwa, czyli z unijnych dotacji.

 

 

(Jakub Kusy, Tomasz Bździkot/PAP/ko)