Jeszcze co najmniej pół roku kierowcy poczekają na zakończenie remontu wiaduktu nad torami w Trzebini. To część trasy krajowej z Krakowa do Chrzanowa. Wszystkie prace miały zakończyć się w listopadzie, ale wykonawca ma kłopoty finansowe. Zwrócił się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o przesunięcie terminu na 31 maja 2019 roku. 

Co na tę propozycję inwestor, czyli GDDKiA? Propozycja jest analizowana. Decyzji jeszcze nie podjęto. Jeżeli inwestor się zgodzi, prace przedłużą się co najmniej o pół roku. Jeżeli zerwie umowę, trzeba będzie szukać nowego wykonawcy. To może potrwać jeszcze dłużej. Jak poinformowała reportera Radia Kraków Iwona Mikrut, rzeczniczka krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, na razie wykonawca został zobowiązany do poszerzenia jezdni. Chodzi o to, żeby przed zimą piesi mogli korzystać z chodników a kierowcy z dwóch szerokich pasów jezdni. Ustawione teraz na jezdni ograniczenia mogą uniemożliwić odśnieżanie wiaduktu.

Remont wiaduktu rozpoczął się w lutym. Przez kilka miesięcy przejazd między Chrzanowem a Trzebinią był całkowicie zamknięty. Od sierpnia kierowcy mogą nim już przejechać, ale muszą korzystać ze zwężonych pasów. 

 

 

 

 

(Marek Mędela/ko)