Dotychczas obowiązywał tam najniższy, pierwszy stopień zagrożenia.

"Intensywne opady śniegu doprowadziły do zwiększenia zagrożenia lawinowego. Występuje ono na bardzo stromych stokach, w miejscach zwiększonego odłożenia świeżego i miejscowo przewianego śniegu. Zagrożenie dotyczy głównie miejsc, gdzie depozyty śniegu odłożone są na podłożu trawiastym lub na jednolitej warstwie śniegu z poprzednich opadów" – podali w komunikacie goprowcy.

Pokrywa śniegu w partiach szczytowych Babiej Góry sięga już 100 cm, a w miejscach odkładania jest go więcej. Na Markowych Szczawinach leży ok. 80 cm śniegu. Szlaki w większości są nieprzetarte.

Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne.

Przy drugim stopniu poruszanie się po górach wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na wszystkich stromych stokach.

Zagrożenie lawinowe określane jest w pięciostopniowej, rosnącej skali.

 

PAP/bp