W sobotni poranek mieszkańcy ulicy Głównej w Osieku powiadomili dyżurnego oświęcimskiej komendy o interwencji, którą podjęli wobec pijanego kierowcy. Jak wynikało z relacji zgłaszających – kierowca Seata wjechał na ich posesję, po czym próbując wycofać uszkodził ogrodzenie. Wtedy gospodarze wybiegli na zewnątrz budynku i  stwierdzili, że kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu,zabrali mu kluczyki od pojazdu. Mężczyzna i towarzysząca mu kobietą uciekli pieszo.
Policjanci ustalili, że właścicielem Seata jest mieszkaniec gminy Kęty. Z jego relacji wynikało, że od piątkowego wieczoru z samochodu korzystała jego córka oraz jej znajomy. Niestety oboje mieli wyłączone telefony, więc policjanci wszczęli poszukiwania pary. Po kilkunastu minutach na ulicy Zielonej w Osieku policjanci zauważyli młodego mężczyznę idącego poboczem w zabłoconym ubraniu i bez butów. Rysopis pieszego pasował do opisu sprawcy kolizji. Policjanci wylegitymowali mężczyznę, którym okazał się 23- letni mieszkaniec Osieka. Potwierdził on, że kierował Seatem, którego „pozostawił” na jednej z posesji. Policjanci ustalili również, że towarzysząca mu znajoma dotarła już do domu. 
Badaniealkomatem wykazało, że mężczyzna ma 1,94 promila alkoholu we krwi. Został on zatrzymany i trafił do oświęcimskiej komendy Policji. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara grzywny.  

 

Małopolska policja/łk