Podejrzewamy, że intencje były dobre, ale kiedy zbiórka nie została z nami ustalona, musimy interweniować - mówi Radiu Kraków Bożena Bryg i dodaje, że trzeba uważać i sprawdzać, czy była zgoda na takie zbiórki. W tym wypadku tej zgody nie było, zbiórka była więc nielegalna.
Osoby, które wpłaciły pieniądze, nie straca ich. Administrator strony zapewnił, że zwrócił je darczyńcom.
Zbiórka została też usunięta z serwisu.
Marek Mędela/bp