Wtorek, 4 grudnia 2018, 07:27
Fot. PAP/Jacek Bednarczyk
Uroczystość rozpoczęło spotkanie w cechowni kopalni Brzeszcze, gdzie górnikom życzenia złożyły władze kopalni. Później górnicy przeszli w pochodzie z orkiestrą dętą do kościoła świętego Urbana w Brzeszczach. Tam mszę odprawił biskup pomocniczy diecezji bielsko-żywieckiej Piotr Greger.
#Barbórka w Brzeszczach. @RadioKrakow pic.twitter.com/CNLIAjBbT4
— Marek Mędela (@MedelaMarek) 4 grudnia 2018
Prezydent Andrzej Duda: nie pozwolę, by ktokolwiek zamordował polskie górnictwo
Dopóki ja pełnię w Polsce urząd prezydenta, nie pozwolę, by ktokolwiek zamordował polskie górnictwo - oświadczył prezydent Andrzej Duda podczas akademii. Prezydent podkreślił, że polski przemysł wydobywczy i górnictwo stanowią "jeden z fundamentów polskiej gospodarki", stanowią o bezpieczeństwie energetycznym kraju, oraz są "w ogromnym stopniu" gwarancją jego suwerenności energetycznej.
Andrzej Duda nawiązał w tym kontekście do trwającej w Katowicach konferencji klimatycznej COP24. "Jesteśmy na niej, jesteśmy jej organizatorem, ale jesteśmy tam także po to, żeby mówić prawdę w sposób wolny od poprawności politycznej dyktowanej bardzo często przez obce - nie nasze, niepolskie - interesy" - mówił.
"Oczywiście jest kwestią niezwykle ważną rozwijanie naszego kraju pod względem gospodarczym, pod względem przemysłowym, jest sprawą absolutnie fundamentalną prowadzenie badań rozwojowych, wprowadzanie innowacji do naszej gospodarki, także w zakresie przemysłu wydobywczego, jak również i wykorzystania węgla dla energetyki" - zaznaczył Duda.
Jednocześnie dodał, że "chcemy realizować niezwykle ważną zasadę zrównoważonego rozwoju", która mówi, by działać "w taki sposób, aby w miarę możliwości w jak największym stopniu zachować otaczające nas środowisko, przede wszystkim środowisko naturalne, dla przyszłych pokoleń".
"Nie będę tutaj debatował ani dyskutował z naukowcami, jaki jest rzeczywisty wpływ człowieka na otaczający nas świat, przede wszystkim myślę tutaj o klimacie. Ale jedno jest pewne: jeżeli możemy doprowadzić do tego, że mniejsze będziemy, jako ludzie, wywierali skutki na klimat i tą otaczającą nas rzeczywistość przyrodniczą, to ja powiem, to tym lepiej" - przekonywał prezydent.
Andrzej Duda w wystąpieniu wskazał na jedną z proponowanych deklaracji COP24 - Just Transition, mówiącej o "sprawiedliwym i solidarnym zmienianiu świata w sensie przemysłowym, po to, aby w jak największym stopniu oszczędzić klimat". "To oznacza przede wszystkim uwzględnianie w tym wszystkim interesów społeczeństw, uwzględnienie interesów ludzi, miejsca pracy, dbałość o rodzinę, o to wszystko, co jest naszą codziennością" - mówił. Jak podkreślił, to „nie sztuka wszystko zlikwidować i zostawić ludzi bez pracy, zostawić państwo bez zaplecza i załamać gospodarkę".
Prezydent nawiązał też do swego poniedziałkowego wystąpienia podczas COP24. Mówił, że polska gospodarka w istotnym stopniu opiera się na węglu i to się nie będzie zmieniało. "Ona nadal będzie się opierała na węglu, oczywiście będziemy realizować mix energetyczny, będziemy realizować naszą strategię, ale węgiel w Polsce jest i będzie" - podkreślił Duda. Dodał, że węgiel to największy skarb Polski i mamy jego największe zasoby w Europie. "Proszę się nie martwić, dopóki ja pełnię w Polsce urząd prezydenta, nie pozwolę na to, aby ktokolwiek zamordował polskie górnictwo" - oświadczył.
Wicepremier Beata Szydło, która jest mieszkanką gminy Brzeszcze, podkreśliła, że najczęściej o górnictwie dyskutuje się w wymiarze globalnym, ale należy pamiętać także o górnikach i mieszkańcach gmin górniczych. „My tutaj doskonale wiemy, że rachunek ekonomiczny nie jest jedynym, który powinien decydować, gdy rozmawiamy o rozwoju, o gospodarce. Poza nim bardzo ważne są sprawy ludzkie, społeczne. (…) Dbając o środowisko musimy też dbać o sprawy ludzkie” – mówiła.
Ważnym punktem uroczystości było podpisanie porozumienia między grupą Tauron, do której należą małopolskie kopalnie w Brzeszczach i Libiążu, a zakładami górniczo-hutniczymi Bolesław z Bukowna. Ma ono gwarantować pracę w kopalniach Tauronu górnikom z zamykanej właśnie kopalni cynku i ołowiu Pomorzany.
(Marek Mędela, PAP/ko)
Liczba komentarzy: 15
Środa, 5 grudnia 2018, 08:37
@Neon
Ciekawe ile kosztował strój koleżanki Donka? Kołysali i śpiewali pięknie, trzymając się za rączki, a myślami byli już w Brukseli.
Odpowiedz
Środa, 5 grudnia 2018, 08:36
Będzie mowil o ochronie rodzin pracy a w Krakowie podpisaniem ustawy antysmogowej ODEBRAŁ LUDZIOM GODNOŚĆ I ZMUSIL DO OGRZEWANIA NAJDROŻSZYM GAZEM SZKODA ZE NIE WIE KRAKOW NALEZY DO POLSKI CALA POLSKA MA INNE ALTERNATYWY A MIASTO PANA DUDY NAJDROZSZY GAZ INIC ZTYM NIE ROBI JAK MOZNA LUDZIOM NAKAZAĆ COŚ CO JEST NIE ZGODNE Z KONSTYTUCJA LUDZIE TRACA SWA GODNOŚĆ ZEBRZĄC W MOPSIE
Odpowiedz
Środa, 5 grudnia 2018, 06:05
KŁAMCY hipokryci
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 22:28
Nawet ta ZDMK sierota chce być trędii : http://www.psmkms.krakow.pl/index.php/16-aktualnosci/2472-krakowskie-autobusy-elektryczne-na-delegacji-w-katowicach
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 20:08
Ciekawe co na to Ślązacy, że Brzeszcze stały się stolicą polskiego węgla.
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 17:49
Zaiste DOJNA jest ta zmiana.
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 17:28
Prezydent zapomniał dodać, że nasza gospodarka oparta jest na rosyjskim węglu!
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 16:10
Barbara jest patronką górników, a patronem kłamców kto jest?
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 15:50
Wstyd na cały świat. I kłamstwa: Gdyby im naprawdę zależało na polskich górnikach to nie importowali by tak gigantycznej ilości węgla z Rosji i ukradzionego Ukrainie z Donbasu. Dane te są dostępne i łatwe do sprawdzenia.
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 14:23
@Neon
Ale o co ci chodzi, bo chyba tylko ty rozumiesz ten swój strumień podświadomości? Kto to jest donek z koleżanką i gdzie się kołysał? Facet, nie chlej od rana.
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 13:05
@Neon
Abba Ojcze tak?
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 12:03
Uwaga kierowcy ! Zostańcie w domach !
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 11:03
@Abba
Twoja nienawiść jest tak silna, że wypiera z tego co powinno nazywać się głową fakt, że kołysał się i bujał kiedyś w na Śląsku w dniu górniczego święta ten, który uciekł na intratną posadę do Brukseli, niejaki Donek, a kołysał się tak ze swą koleżanką po fachu, która również wybrała ogromne pieniądze z Brukseli, przy okazji szydząc i kpiąc z polskiego pracownika. Taki to był prawdziwy obraz niegdysiejszego święta w wykonaniu twego idola i idolki.
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 10:03
Czy będą trzymać się za rączki, kołysać i śpiewać jak u papy Muchomora?
Odpowiedz
Wtorek, 4 grudnia 2018, 07:50
Bardzo słusznie. Przedstawiciele Partii na Barbórce yo tradycja mająca dziesięciolecia.
Odpowiedz