O wykreśleniu z KRS Joanny Sadzik i jej zarządu stowarzyszenie dowiedziało się we wtorek. Sąd wykreślając Sadzik i jej zarząd nie dokonał wpisu nazwiska nowego prezesa – właściwy wniosek o taki wpis złożył adwokat ks. Babiarza.

- Wpis do KRS ks. Grzegorza Babiarza jest formalnością, myślę że pojawienie się nazwiska mojego klienta w KRS to kwestia dwóch tygodni - powiedział w rozmowie z Onetem adwokat Paweł Kusak.

25 lutego pełnomocnik ks. Babiarza wniósł do Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia o wykreślenie z KRS Joanny Sadzik i jej zarządu jako władz Wiosny, a także o wpisanie ks. Grzegorza Babiarza jako prezesa Wiosny. Domagał się również, aby sąd zobowiązał Joannę Sadzik do wydania protokołu posiedzenia walnego zgromadzenia członków stowarzyszenia z 4 lutego 2019 r. (wtedy walne zgromadzenie Wiosny odwołało Joannę Sadzik i powołało na prezesa ks. Grzegorza Babiarza). Ksiądz wyjaśnił, że Sadzik mimo próśb nie przekazała jemu ani innym członkom stowarzyszenia tego dokumentu.

To właśnie z powodu braku przedłożenia w sądzie protokołu z 4 lutego niemożliwy był wpis do KRS ks. Babiarza jako prezesa Wiosny. - Pani Joanna Sadzik przedłożyła już ten dokument, zatem bez przeszkód możemy sporządzić wniosek o wpisanie ks. Grzegorza Babiarza jako prezesa stowarzyszenia - powiedział Kusak zaznaczając, że decyzja sądu o wykreśleniu Sadzik i jej zarządu potwierdza, że zarząd ten został powołany bezprawnie i działa bezprawnie.

 

Kto jest prezesem Wiosny, nie było wiadomo od lutego

Joanna Sadzik, wcześniejsza szefowa Szlachetnej Paczki, została prezesem Wiosny w październiku 2018 r. Zastąpiła na tym stanowisku ks. Jacka Stryczka, który podał się dymisji po tym, jak Onet opublikował artykuł wskazujący na mobbing w stowarzyszeniu. Sprawą zajmuje się prokuratura, przesłuchiwani są kolejni świadkowie.

4 lutego walne zgromadzenie Wiosny odwołało Joannę Sadzik i powołało na prezesa psychoterapeutę, wykładowcę akademickiego ks. Grzegorza Babiarza. Sadzik twierdziła, że nie wie, dlaczego została odwołana. 11 lutego walne zgromadzenie, w innym niż poprzednio składzie, przywróciło Sadzik na stanowisko prezesa; wiceprezesami zostali: Dominika Langer-Gniłka, Anna Wilczyńska i Jakub Marczyński.

Zdaniem ks. Babiarza działania z 11 lutego były bezprawne. Powołując się na opinie prawne ocenił w lutym, że działania "rzekomego zarządu z Joanną Sadzik na czele, rzekomo powołanego dnia 11 lutego, są niezgodne z prawem i wprowadzają chaos prawno-organizacyjny". Działania "rzekomego" zarządu uderzają też, według niego, w wiarygodność Wiosny.

"Moją intencją jest przywrócenie ładu prawnego w stowarzyszeniu, ponieważ jest on podstawą funkcjonowania każdej instytucji. Sąd rozpatrzy ten wniosek, przesądzając tym samym o rzeczywistym stanie prawnym" – napisał w lutowym oświadczeniu ks. Babiarz.

Także w lutym wniosek o wpis do KRS złożyło stowarzyszenie Wiosna, zarządzane przez Joannę Sadzik i wiceprezesów Annę Wilczyńską, Dominikę Langer-Gniłkę, Jakuba Marczyńskiego.

Joanna Sadzik w lutowym komunikacie wyraziła przekonanie, że zarząd Wiosny podejmuje decyzje zgodnie z prawem. Zaznaczyła: "Nie chcemy marnować więcej czasu na konflikty i oskarżenia. Musimy zająć się pracą i planowaniem działań na najbliższy rok".

 

 

 

(źródło: Onet/Dawid Serafin)