Wiadomo, że drogi wylotowe na Brzegi korkują się. Przez to w zatorach utknęła komunikacja miejska, a wiele autobusów i tramwajów jest przeładowanych. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie (ZIKiT) apeluje w związku z tym do pasażerów, którzy czują się na siłach, by do Brzegów podążali pieszo. "Mimo że komunikacja miejska działa w 100 proc., nie jest w stanie przewieźć wszystkich chętnych" - czytamy w komunikacie ZIKiT.


    W Brzegach temperatura dochodzi do 30 stopni Celsjusza. Wielu pielgrzymów do ochrony przed słońcem używa peleryn, które służyły im podczas ulewnych deszczów w tym tygodniu. Równie upalnie jest w Krakowie. W związku z tym Miejski Sztab Operacyjny uruchomił na ulicach kurtyny wodne i cysterny z wodą pitną.

 

IAR/bp