Okazją do debaty, w której uczestniczył również prof. Andrzej Nowak, była promocja książki Krzysztofa Szczerskiego "Utopia Europejska. Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy", wydana przez wydawnictwo Biały Kruk.

"Ta książka powstała z tęsknoty za polską myślą polityczną, za tym, żebyśmy mogli dzisiaj dyskutować o trudnych problemach, jak przyszłość integracji europejskiej, nie tylko na podstawie wywiadów czy tweetów, ale na podstawie pełnej prezentacji stanowiska politycznego. Ta książka taki ma cel; ona reprezentuje stanowisko polityczne w sprawach integracji europejskiej, które ja uznaję za potrzebne i pomocne zarówno UE w naprawie i wyjściu z obecnego kryzysu, jak i Polsce do tego, żeby była w stanie przejąć inicjatywę do naprawy Unii i pokazać własne koncepcje" – powiedział PAP prof. Krzysztof Szczerski.

Jak podkreślił, "w jego przekonaniu Polska może dzisiaj odegrać bardzo ważną rolę w procesie naprawy UE". "Właśnie dlatego, że Polska i polskie społeczeństwo ma wielką wartość dla Europy jako społeczeństwo proeuropejskie i jednocześnie bardzo patriotyczne, łączące w sobie zatem i miłość do własnego państwa oraz narodu, i jednocześnie przywiązanie do jedności europejskiej" – wyjaśnił prof. Szczerski. "To się pokazuje bardzo często w Europie jako rzeczy przeciwstawne (…), a Polacy mówią: my chcemy własnego państwa i jednocześnie chcemy być w Europie, dlatego że europejska jedność nam służy" – dodał minister.

Według niego, "zaufanie obywateli do procesu integracji europejskiej zostanie odzyskane wtedy, kiedy ludzie będą mieli poczucie, że mieszkają w Europie mieszkając we własnych państwach". "To jest to, czego mi dzisiaj brakuje w europejskiej dyskusji, i właśnie ta książka mówi, że to jest coś, co Polska powinna wnieść do debaty o przyszłości Europy" – podkreślił.

Pytany przez dziennikarzy o sposoby realizacji takiego planu wskazał, że "po pierwsze należy przekonywać do tego partnerów, rozpoczynając od własnego regionu". "Jeden z rozdziałów książki poświęcony jest pomysłowi +Trójmorza+, czyli współpracy: Adriatyk – Bałtyk - Morze Czarne, dlatego że to jest region, który stanowi dla Polski naturalne środowisko polityczne. I jeśli potrafimy w tym regionie naszą myśl przekazać, to mamy też większą szansę, by ona promieniowała do innych partnerów" - podkreślił prof. Szczerski. Jako kolejny element wskazał "kryzys Europy, który jest szansą (…), żeby Polska mogła zaprezentować swoją racjonalną koncepcję wyjścia z tej trudnej sytuacji".

Na pytanie o proponowaną przez niego koncepcję Szczerski wyjaśnił, że dotyczy ona "po pierwsze zmiany relacji pomiędzy władzą centralną (instytucjami europejskimi - PAP) i państwami członkowskimi, właśnie po to, żeby przywrócić Europie demokrację, bo Europa demokratyczna oznacza Europę państw członkowskich". "Po drugie odbiurokratyzowanie Europy (…)która nie powinna być tą siłą, która zakazuje, tylko siłą, która uwalnia możliwości. A Polacy się dobrze odnajdują tam, gdzie są realne możliwości" – podkreślił prezydencki minister.

"Wreszcie jest pytanie - to najgłębsze - o tożsamość Europy, bo Europa jest dzisiaj zagubiona, np. w konfrontacji z innymi kulturami, dlatego że nie jest pewna własnej kultury. A bez tego nie będziemy zdolni do tego, żeby np. realnie podjąć dyskusję na temat asymilacji społecznej imigrantów" – wyjaśnił Szczerski. "Ta książka dużo mówi o tym zagubieniu kulturowym Europy, o tym, że chodzi nie tylko o zmiany czysto instytucjonalne, ale głęboką refleksję duchową o naszej tożsamości europejskiej" – wyjaśnił autor.

Podczas swojego wystąpienia książkę Szczerskiego pochwalił Antoni Macierewicz. "To jest książka znakomita, wspaniała, nie tylko trafiająca w sedno wielu dylematów, jakie dzisiaj przeżywamy i musimy rozstrzygnąć, ale także dostarczająca niesłychanie bogatego materiału faktograficznego i analitycznego" – mówił szef MON.

Zwrócił także uwagę, że przywołując dylematy związane z wartościami, na jakich UE była budowana, zapomina się o liberalizmie jako drugim konstytutywnym czynniku, który "był w tym konglomeracie wartości nieprównanie silniejszy".

Wskazał także na podstawy ideowe UE, "o których w książce jest troszeczkę mniej". Zdaniem szefa resortu obrony "UE została ufundowana na jałtańskim oddaniu połowy Europy pod władzę sowiecką" – jak to ujął szef MON. "Trzeba też sobie to powiedzieć i uczciwie postawić tę kwestię, bo przecież jest tu też i nasza wina, że od 1992 r. trzeba było 25 lat, żeby została przyjęta oczywista oczywistość, związana z patronem transformacji, jakim był Lech Wałęsa (...) że transformacja, która wprowadziła nas do UE, bazowała w dużym stopniu na elitach ukształtowanych przez SB" - powiedział Macierewicz.

"Nie jest tak, że można abstrahować od tego, że rozszerzenie UE odbyło się za cenę oddania władzy w tych państwach elitom wyrastającym właśnie z aparatu komunistycznego. To był swoisty deal, którego w mniejszym lub większym stopniu nie potrafiliśmy na czas przezwyciężyć; zabrało to nam 25 lat" – podkreślił.

"I jest w tym nasza odpowiedzialność – ponieważ trwało to tak długo, w związku z czym ten czynnik postsowiecki w istotny sposób został rozpowszechniony i wzmocnił negatywne elementy integracji europejskiej. Zamiast wzmocnić element chrześcijański, niepodległościowy, bazujący na chrześcijańskiej wizji człowieka - wzmocnił dokładnie przeciwne tendencje i czynniki. I to jest wyzwanie, które przed nami stoi, a którego symbolem, ale i istotnym punktem odniesienia, był dramat smoleński. To on nam dopiero uświadomił, do czego prowadzi aprobata dla takiego właśnie kształtu integracji, opierającego się na antywartościach i antywolnościowym, antyniepodległościowym kształcie tworzonej integracji" – mówił do zebranych Antoni Macierewicz.

Jak stwierdził: "Książka prof. Szczerskiego jest wielkim wołaniem o odbudowę Europy chrześcijańskiej, bazującej na wartościach wywodzących się z całej tradycji historycznej, która legła u źródeł Europy i która trwa nadal w tradycjach, doświadczeniu i praktyce narodu i państwa polskiego, ale bez jasnego powiedzenia sobie, że nie rozwiązując kwestii zagrożenia sowieckiego nie rozwiążemy dylematu integracji europejskiej, nie mamy perspektywy tej integracji" – zakończył wystąpienie polityk.

Oprócz autora i Antoniego Macierewicza na temat książki i poruszanych w niej problemów wypowiadali się także europosłowie Zdzisław Krasnodębski i Ryszard Legutko, prof. Andrzej Nowak, ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomir Dębski i wydawca Leszek Sosnowski.

Promocję książki wydawnictwo Biały Kruk zorganizowało w auli św. Jana Pawła II w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Oficjalna prezentacja książki odbyła się 22 lutego w Warszawie podczas debaty "Kryzys integracji i polska inicjatywa naprawy" w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.

 

PAP/bp