Jak przyznają uczniowie, nie pozwolą na zamknięcie szkoły, bo jest to jedyna taka placówka w Polsce. "Ta szkoła stała się dla nas po części domem. Mamy tu uczniów z całej Polski, z Warszawy, z Wrocławia, ze Śląska. A jeden z profesorów PWST powiedział, że nasza szkoła jest już filią uczelni, bo na 18 miejsc w Krakowie - od nas dostawały się trzy, cztery osoby. Trzymamy poziom, warto jest walczyć o tę szkołę" - podkreślają w rozmowie z Radiem Kraków uczniowie. 

Na portalach społecznościowych trwa akcja wspierania szkoły, znane osoby fotografują się z kartką z wypisanym na niej protestem. Oprócz tego parę dni temu uczniowie zorganizowali flash mob w mieście: śpiewali i recytowali wiersze dla mieszkańców Krakowa. 

Zobacz: