O 18:00 ok. 50. rowerzystów ruszyło z Rynku Głównego, przejechało do Bronowic i wróciło przed pomnik Adama Mickiewicza.
   

Wcześniej rowerowy protest organizowany był przez stowarzyszenie "Kraków Miastem Rowerów". Organizatorzy uznali w ubiegłym miesiącu, że w Krakowie zrobiono wiele dla jednośladów, dlatego protesty już nie są konieczne.

Z taką decyzją nie zgodziła się jednak część rowerzystów. Jak przekonywali w rozmowie z reporterem Radia Kraków - masa powinna jeździć dalej.