- Przez godzinę zebraliśmy ok. 80 podpisów "przeciw", głównie od turystów, którzy tędy przejeżdżają. Najwięcej z Krakowa, ale także z Rudy Śląskiej i z Katowic. Chcą zalać otulinę Ojcowskiego Parku Narodowego, tu są korytarze ekologiczne, jest szlak orlich gniazd, żyje tu ponad 200 gatunków zwierząt, które są pod ochroną - mówi Dariusz Bińczycki, zbierający podpisy pod petycją do Wód Polskich.

Plan budowy zbiornika koliduje także z planami zagospodarowania przestrzennego, a kilkudziesięciu mieszkańców musiałoby zostać wysiedlonych.

- Prądnik Korzkiewski jest zamieszkały przez wielopokoleniowe rodziny, nikt działek ani nie może dzielić, ani sprzedawać, mieszkają tu głównie ludzie związani z tym miejscem od setek lat. Plan zakłada wysiedlenie tych osób, zniszczenie ich dobytku - podkreśla Marcin Szymański, mieszkaniec Doliny Prądnika i dodaje, że to teren ważny także dla turystów, rowerzystów czy grotołazów.

Również okoliczne samorządy nie chcą zalania Doliny Prądnika. Burmistrz Skały, wójtowie Zielonek, Sułoszowej i Wielkiej Wsi wraz ze starostą powiatu krakowskiego Wojciechem Pałką spotkali się we wtorek z Wodami Polskimi, żeby wyrazić swoje stanowisko.

- Chcemy wspólnie wypracować rozwiązanie, które wyszłoby naprzeciw oczekiwaniom związanym z planami ograniczenia ryzyka powodziowego, a jednocześnie problemy społeczne, związane z ekologią, które budzą duże wątpliwości ze strony mieszkańców i nie tylko mieszkańców ograniczyć do minimum - mówi Krzysztof Wołos, wójt gminy Wielka Wieś.

Samorządy zamierzają w najbliższych tygodniach opracować i przedstawić Wodom Polskim alternatywne rozwiązania.
Rzeczniczka regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie Magdalena Gala tak komentuje całą sprawę: - Dla nas to jest burza w szklance wody, to jest zbyt wcześnie, trwają konsultacje społeczne, do 22 czerwca można zgłaszać uwagi, można zgłaszać swoje racje. Zmiany w projektach będą wprowadzane tylko i wyłącznie w porozumieniu z samorządami lokalnymi.

Magdalena Gala zapewnia, że mieszkańcy nie mają się czego obawiać. Ale mieszkańcy wolą dmuchać na zimne. Dlatego zapowiadają dalsze akcje ulotkowe, a w najbliższym czasie także bieg i przejazdy rowerowe dla Doliny Prądnika.

 

O sprawie pisaliśmy też TUTAJ

 

 

(Martyna Masztalerz/jp)

 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.