Plac, o którym mowa nazywany jest przez podgórzan - "skwerem u zbiegu ul. Nadwiślańskiej i Józefińskiej po podgórskiej stronie kładki O. Bernatka". 

"Trochę za długa ta nazwa. Można by coś fajnego wymyślić" - przyznają krakowianie. 

Nie ma oficjalnego wniosku o nadanie miejscu nazwy, choć mieszkańcy mają już kilku kandydatów na patronów: Juliusz Leo, którego pomnik stanie niedługo w tym miejscu, Tadeusz Kantor - z uwagi na bliskość Cricoteki oraz zmarły w tym roku - znany i lubiany nie tylko przez krakowian muzyk, Zbigniew Wodecki. 

Czekamy na Państwa głosy! 

 

Sonda: 671

 

 

(Martyna Masztalerz/ew)