Najwięcej interwencji było w Krakowie i okolicach, strażacy byli też wzywani w Chrzanowie, Suchej Beskidzkiej, Tarnowie i Myślenicach. Na szczęście nikt nie ucierpiał, połamane drzewa nie spowodowały też poważnych szkód materialnych.




(Justyna Polewska)