Na ulicach Nowej Huty pielgrzymów nie było tak wielu jak w centrum miasta czy w Łagiewnikach. Nowohuckie instytucje kultury, które przygotowały program specjalnie z myślą o ŚDM, nie odnotowały imponującego zainteresowania ze strony młodzieży. Nie zmienia to faktu, że – jak mówili PAP przedstawiciele tamtejszych ośrodków kultury – radosna młodzież wzbudzała entuzjazm wśród nowohucian. Młodych zaś – głównie francusko- i anglojęzycznych – ciekawiła historia dzielnicy i jej architektura.

Ofertę dla pielgrzymów przygotowały Ośrodek Kultury im. C.K. Norwida, Ośrodek Kultury Nowa Huta i Nowohuckie Centrum Kultury.

W Ośrodku Kultury im. C.K. Norwida funkcjonowało Centrum Informacji o Nowej Hucie. "Ci, którzy przychodzili do nas, brali ulotki i mapy poświęcone dzielnicy. Interesowała ich historia, pytali o architekturę, szczególnie o pobliski Krzyż Nowohucki, a także np. o godziny otwarcia okolicznych muzeów" – powiedział pracownik Ośrodka Jarosław Klaś.

Na miejscu z porad Centrum skorzystało ok. 170 pielgrzymów, zaś ok. 200 informatorów zabrali dla młodzieży wolontariusze, którzy pomagali pielgrzymom nocującym w szkołach i placówkach na terenie Nowej Huty.

Wśród odwiedzających Centrum Informacji o Nowej Hucie byli również okoliczni mieszkańcy. "Interesowały ich szczególnie zmiany w komunikacji miejskiej" – mówił Klaś.

Ośrodek im. Norwida przygotował okolicznościowe wystawy, koncerty, jam session, projekcje filmów i wystawy. Spośród tych propozycji zainteresowaniem cieszyły się zwłaszcza pokazy filmowe w Kinie Sfinks. Tu między 25-27 lipca można było obejrzeć "Franciszka", "Bernadettę", "Cud w Lourdes", "Mery's Land. Ziemia Maryi". W różnych wersjach językowych wyświetlany był też film "Z kart historii Nowej Huty".

"Ogólnie w ciągu tych trzech dni kilkadziesiąt osób – nie tylko pielgrzymów, ale i nowohucian – przyszło na projekcje. Chcielibyśmy, by ta liczba była większa, ale wiemy, że pielgrzymów interesowało głównie centrum miasta i obiekty sakralne" – powiedział pracownik Ośrodka im. Norwida.

Z frekwencji nie jest zadowolony Ośrodek Kultury Nowa Huta. W warsztatach didżejskich i rapu chrześcijańskiego uczestniczyło 28 osób. Na koncert organizowany przez placówkę przyszło 45 słuchaczy. Przedstawicielka ośrodka przyznała, że "pielgrzymi nie wzięli udziału w liczbie szacowanej przy planowaniu wydarzenia, a priorytetem dla młodzieży był udział w wydarzeniach centralnych, typowo religijnych oraz zwiedzanie miasta".

Spośród atrakcji przygotowanych przez tę placówkę zainteresowaniem cieszyła się wystawa poświęcona św. Faustynie. Od 25 do 29 lipca obejrzało ją 250 osób. Na ekspozycji były m.in. prace dzieci z Dolnego Śląska.

Dyrektor Nowohuckiego Centrum (NCK) Kultury Zbigniew Grzyb zachwalał atmosferę panującą podczas ŚDM. "Nasza oferta była skierowana i do pielgrzymów i do mieszkańców Krakowa. W czasie ŚDM panowała pozytywna atmosfera" – mówił i wyjaśnił, że młodzież, tak jak i mieszkańcy Nowej Huty, zwiedzała wystawy wewnątrz NCK.

Największym jednak zainteresowaniem - mówił dyrektor - cieszyły się koncerty plenerowe na specjalnej scenie plenerowej na pl. Centralnym - tu 25 lipca przed młodymi melomanami wystąpili Mieczysław Szcześniak i Lidia Jazgar, a także grupy góralskie Hamernik i Mali Hamernicy, zespół pieśni i tańca Nowa Huta.

Nowohucki pl. Centralny szczególnie się zapełnił 27 lipca – wówczas, w ramach Festiwalu Młodych, na scenie wystąpił Paddy Kelly, związany niegdyś z zespołem The Kelly Family.

 

PAP/bp