To jeden z projektów kluczowych, który ma zapewnione trzyletnie dofinansowanie ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. W sumie remont i konserwacja hali "Sokoła" ma kosztować 11,5 mln zł, z czego trzyletnia dotacja przyznana przez SKOZK wyniesie 9,6 mln zł.

Prace prowadzić będzie konsorcjum firm wybrane w przetargu. Obejmą one główną salę gimnastyczną, salę łuczniczą i salę klubową, a także piwnice, klatkę schodową, elewacje budynku oraz mur wzdłuż ul. Piłsudskiego. W ramach remontu wykonana ma być izolacja fundamentów, modernizacja instalacji elektrycznej i kanalizacji oraz oświetlenia (w części zabytkowego), założona zostanie klimatyzacja i wentylacja, których wcześniej nie było.

"Zależy nam na przywróceniu funkcji, dla których ten budynek został wzniesiony. To są funkcje sportowe, kulturalne i szeroko rozumiane społeczne. Z tego obiektu od samego początku, od kiedy został utworzony korzystały teatry profesjonalne i amatorskie, prowadzone są w nim także zajęcia sportowe i rekreacyjne dla młodzieży i seniorów" - powiedział PAP prezes Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Krakowie Konrad Firlej. "+Sokół+ był niegdyś świątynią sportu. Chcemy, by młodzież przychodząc tu czuła tą przeszłość" – podkreślił.

Do końca tego roku wyłączona z użytkowania została główna sala gimnastyczna, w której już rozpoczęto prace remontowe. Dzieci i inne osoby uczęszczające na zajęcia sportowe ćwiczą, w salach wynajętych w szkołach.

Podczas piątkowego spotkania członków SKOZK z wykonawcami poinformowano, że jeszcze w tym roku zakończone zostaną prace w sali klubowej i sali łuczniczej oraz konserwacja techniczna w głównej sali gimnastycznej, gdzie najważniejszy jest remont stropu. Jeśli chodzi o prace budowlane w pierwszej kolejności wykonane zostaną: odwodnienie, izolacja fundamentów budynku oraz nowa instalacja kanalizacyjna. Od poniedziałku ma się rozpocząć remont elewacji.

"W głównej sali gimnastycznej szukamy śladów oryginalnej dekoracji wykonanej na sklepieniu i ścianach według projektu Antoniego Tucha i na tej podstawie będziemy próbowali ją zrekonstruować. Nie ma wątpliwości, że dekoracja ta jest bardzo zniszczona" – mówił PAP Aleksander Piotrowski z firmy, która w ramach konsorcjum prowadzi w "Sokole" prace konserwatorskie.

Wiceprzewodniczący SKOZK Bogusław Krasnowolski wyraził w piątek obawę, czy uda się w całości wykorzystać tegoroczną dotację przyznaną przez SKOZK – ma to być 3,7 mln zł. Prezes "Sokoła" zapewnił, że środki te będą wydawane racjonalnie, a prace realizowane będą w odpowiedniej kolejności.

Gmach "Sokoła" pochodzi z końca XIX wieku. Jego zachodnia część powstała w 1889 r. według projektu Karola Knausa, a część wschodnia w 1894 r. według planu Teodora Talowskiego, który nadał budynkowi cechy neogotyckie.

"Po 1989 r. bardzo wiele zabytkowych obiektów odzyskały organizacje społeczne, prawowici właściciele, którzy je wybudowali lub zarządzali nimi w okresie międzywojennym. To było oddawane, a z drugiej strony brane przez te organizacje w poczuciu, że w Polsce rozkwitnie sponsoring kultury, że pojawią się fundacje, które chętnie pomogą. Minęło ćwierć wieku od transformacji, ale to nie nastąpiło i wiele zabytkowych obiektów popada w ruinę. W Krakowie mamy kilka takich obiektów np. Dom im. J. Piłsudskiego przy Oleandrach czy siedzibę YMCA" - powiedział PAP dyrektor biura SKOZK Maciej Wilamowski. "Gdyby nie pomoc z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji oni nadal czekaliby na mitycznych milionerów. Bez mecenatu państwowego te organizacje nie poradzą sobie z konserwacją obiektów tej klasy" – dodał Wilamowski.

 

 

PAP/wm