Koła napompowane, łańcuchy nasmarowane, dzwonki wyregulowane...bo oto krakowscy rowerzyści jadą do Puszczy Białowieskiej:
Jedziemy z Rzeszowa wzdłuż granicy wschodniej nad Bugiem aż do miejscowości Pogorzelce - tam znajduje się obóz dla puszczy. Chcemy przez dzień lub dwa wesprzeć protestujących przeciw wycince puszczy
- i jak dodaje Maciej Ochałek - jeden z organizatorow rowerowego protestu - obrona Puszczy przed wycinką - to ważny cel:
Puszcza Białowieska jest jednym z jednym z najcenniejszych skarbów przyrody Europy. Po prostu trzeba walczyć.
I jak dodaje Ochałek - można się jeszcze przyłączyć do protestu. O szczegółach można poczytać na fejsbukowym wydarzeniu "Ride for Puszcza".
Ale nie tylko rowerzyści protestują przeciw działaniom rządu w tej sprawie. Dziś na ręce prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło i ministra Środowiska Jana Szyszko - został skierowany list, który podpisało 14 dziekanów i 19 dziekanów wydziałów nauk o środowisku polskich uniwersytetów:
Jest podpisana pani dziekan UJ - mówi Adrian Ochalik - rzecznik prasowy Uniwerstytetu Jagiellońskiego. W liście naukowcy dość mocno wyrażają swoje obawy o puszczę ale też o planowaną przez rząd regulacje polskich rzek. W liście czytamy m.inn.
Jako dziekani wydziałów przyrodniczych uniwersytetów polskich protestujemy przeciwko trwającym i planowanym w najbliższej przyszłości, daleko idącym ingerencjom w cenne ekosystemy naszego kraju. Wyrażamy tym samym sprzeciw wobec realizowanej polityki eksploatacji zasobów przyrodniczych, prowadzonej bez uwzględnienia społecznych i ekonomicznych kosztów degradacji środowiska naturalnego.
To, że protesty w sprawie polskiej przyrody są coraz głośniejsze cieszy Cecylię Malik - aktywistkę, która kilka tygodni temu uczestniczyła w audiencji u papieża Franciszka....
Całe szczęście, że się mobilizujemy i mobilizacja jest coraz mocniejsza. Wiem, że w Krakowie będzie organizowany protest - 4 lipca - tego dnia będzie konferencja UNESCO, chcemy jako krakowianie apelować o wstawiennictwo w sprawie puszczy.
A w czasie tego wydarzenia - uczestnikom będzie rozdawany - przełumaczony na język angielski - list napisany przez polskich naukowców o którym wspominaliśmy wcześniej. Pytanie tylko czy te wszystkie działania zmienią politykę ministerstwa środowiska. Bo ta od dawna - jest taka sama...
A minister Jan Szyszko stwierdził niedawno, że Puszcza Białowieska została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa bezprawnie - czym wzbudził kolejne protesty naukowców. Członkowie Komitetu Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej Polskiej Akademii Nauk w specjalnym oświadczeniu wyjaśnili dlaczego puszcza znalazła się w tym spisie, a także dlaczego stało się to jednak zgodnie z prawem.
Grzegorz Krzywak/bp