- Plan jest o tyle ważny, że ma szansę zachować ostatni teren zielony w północnej części Krowodrzy – mówi radny Grzegorz Stawowy – Chodzi o teren w rejonie ulicy Oboźnej, Składowej i Łokietka. Jest to jedyny teren rekreacyjny, jaki pozostał w tej części Krakowa. Co więcej, jeśli zrealizują się wielkie osiedla na dawnym KCI, to będzie to ostatni obszar zielony w tej części miasta i on musi zostać uratowany.

Jak dodaje radny Stawowy, opóźnienia w przygotowywaniu planu dla Łobzowa spowodowały, że miasto nie może teraz wprowadzić ograniczeń dotyczących wysokości bloków powstających na dawnych terenach KCI.

 

Joanna Orszulak/wm