Zmotoryzowani obwiniają za to nową organizację ruchu na ul. Konopnickiej. Na początku tygodnia powstał tam buspas. Miał pomóc kierowcom komunikacji miejskiej w punktualnym dotarciu do celu zwłaszcza w szczycie komunikacyjnym.

Niestety, dojazd ul. Konopnickiej do buspasa od strony ronda Matecznego okazał się niezwykle trudny. Kierowcy komunikacji miejskiej i kierowcy samochodów osobowych stali w tym samym korku lub w żółwim tempie przedzierali się do przodu.

Słuchacze Radia Kraków byli zniecierpliwieni i pisali na numer SMS-owy 40-80:

Mega korek na Kamieńskiego... ktoś wymyślił remont w czasie porannego szczytu! Wszyscy stoją w miejscu...

Pozdrawiam,
Paweł

Na korki duży wpływ miały też opady deszczu. Przez kiepską pogodę na krakowskich ulicach pojawiło się więcej samochodów.

Centrum Krakowa to nie jedyne miejsce, gdzie trzeba było spodziewać się utrudnień i ogromnych korków. Podobnie było na al. Powstańców Śląskich i ul. Nowohuckiej w kierunku Czyżyn.

 

 

(Mateusz Żmija/ko)