O projekcie naukowców AGH mówiliśmy w audycji "Pracują na Nobla". Aleksandra Ratusznik rozmawiała z profesorem Konradem Szaciłowskim, konserwatorem dzieł sztuki Natalią Balasą i doktorantem Kacprem Pilarczykiem. WIĘCEJ

„Chcemy wykorzystać nowoczesne materiały nanotechnologiczne do zabezpieczenia, konserwacji i znakowania dzieł sztuki. Nanotechnologia jest bardzo prężnie rozwijającą się nową dziedziną nauki i daje zupełnie nowe możliwości, których nie dają tradycyjne środki” – powiedział PAP kierownik projektu prof. Konrad Szaciłowski.

Konserwatorka dzieł sztuki Natalia Balasa podkreśliła, że środki stosowane obecnie do renowacji często są nie tylko mało skuteczne, ale i cechuje je wysoka toksyczność. „Poszukujemy materiałów, które byłyby bezpieczne dla człowieka i które lepiej zabezpieczałyby dzieła sztuki i zabytki” – wyjaśniła.

Wśród potrzebnych konserwatorom materiałów wymieniała substancje do czyszczenia powłok malarskich. „Obecne środki często ingerują w strukturę malarską, tak że po latach substancje zmieniają właściwości i kolor” – zauważyła. Konserwatorzy potrzebują też m.in. lepszych impregnatów i pigmentów do farb.

Zgodnie z analizą przeprowadzoną w ramach projektu, na polskim rynku jest duże zapotrzebowanie na nowe, skuteczniejsze, nieszkodliwe dla zdrowia materiały. „Brak bezpiecznych substancji i materiałów do dbania o dzieła sztuki bardzo nas ogranicza” – powiedziała Balasa.

Jak zauważyła, materiały, nad którymi pracują naukowcy z AGH, mogą przydać się do ochrony każdego obiektu. Dzięki nim dawny blask odzyskać mogą polichromie, obrazy sztalugowe na płótnie i innych podłożach; mogą być wykorzystane w malarstwie ściennym, renowacji rzeźb, do odnowy murów zabytkowych budowli.

Pierwsza faza koncepcyjna projektu trwała półtora roku i dobiega końca. W ramach tej części projektu naukowcy badali zapotrzebowanie środowiska konserwatorów. Wkrótce rozpocznie się faza badawczo-rozwojowa – fizycy i chemicy wykorzystają nanomateriały w swoich laboratoriach i spróbują stworzyć substancje odpowiadające potrzebom konserwatorów.

„Wykorzystanie nanotechnologii oraz nowoczesnych metod badawczych powinno umożliwić łatwiejszy, bezpieczny dla zdrowia oraz skuteczniejszy proces konserwacji” – powiedział pomysłodawca projektu Kacper Pilarczyk.

Pierwszym miejscem, w którym opracowane przez krakowskich badaczy substancje znalazłyby zastosowanie, byłyby prawdopodobnie podziemia Rynku Głównego, czyli Rynek Podziemny, oddział Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Nowe materiały posłużyłyby tu do konserwacji średniowiecznych murów i zabytków, obrazujących dawny Kraków. Wykorzystaniem efektów pracy uczonych są także zainteresowane ośrodki z Warszawy i Torunia.

Projekt "Nauka na pograniczu sztuki - synteza nowych nanomateriałów na potrzeby malarstwa oraz konserwacji zabytków" jest finansowany m.in. przez Narodowe Centrum Nauki.

 

 

 

 

 

(PAP/ko)