- To mostek historyczny, niedawno odnowiony. Trzeba będzie coś zrobić. Jakby prywatny inwestor chciał to by było, że nie, bo to zabytek. Jak jednak chcą to zrobić z urzędu to pewnie mogą to ominąć - mówią okoliczni mieszkańcy. Na trasie planowanej obwodnicy znajduje się też stara zbrojownia oraz droga rokadowa z XIX wieku, które są elementem pobliskiego fortu.
"Zabytkowy Czerwony Most i zbrojownia - nie są zagrożone" - odpowiada Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Jak zapewnia Iwona Mikrut-Purchla z krakowskiego odziału GDDKiA, obiektom nic nie zagraża, a budowa w tym rejonie została skonsultowana z konserwatorem zabytków. "Wszystkie zidentyfikowane obiekty zabytkowe są chronione. Inwestycja nic nie zrobi mostkowi i schronowi amunicyjnemu. Przy okazji inwestycji teren będzie uporządkowany, będzie ścieżka pieszo-rowerowa. Ten obiekt po inwestycji będzie jeszcze bardziej dostępny" - mówi.
Obwodnica Krakowa może zostać domknięta już za 5 lat. Tak przynajmniej zakładają plany Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ta jedna z najważniejszych inwestycji drogowych w mieście, nabrała w ostatnim czasie tempa i niewykluczone, że marzenie krakowskich kierowców wkrótce stanie się rzeczywistością.
Najszybciej - bo już w lipcu tego roku - do użytku zostanie oddany odcinek łączący Rybitwy z Nową Hutą. Później ruszy budowa odcinka, który połączy węzeł Igołomska z węzłem Mistrzejowice. Tu zakończenie prac zaplanowano na 2021 rok. Pozostaje jeszcze północna część obwodnicy, czyli połączenie Mistrzejowic z węzłem Modlnica. Tutaj prace mają rozpocząć się za 2 lata, a skończyć w 2022 roku. Wtedy ring biegnący wokół Krakowa zostanie w końcu zamknięty.
To oczywiście optymistyczny scenariusz, bo drogowcy będą musieli zmierzyć się z wieloma przeszkodami. Największe z nich to oczywiście pogoda, ale też ewentualne odkrycia archeologiczne, które mogą wstrzymać prace na jakiś czas. Nie ustają też protesty mieszkańców, szczególnie tych mieszkających na trasie północnej obwodnicy. Ci nie chcą się pogodzić z jej przebiegiem i od lat walczą o jego zmianę. To też może opóźnić całą inwestycję.
Mieszkańcy Zielonek, które znajdują się na planowanym przebiegu drogi, zaskarżyli decyzję środowiskową dotyczącą północnej obwodnicy. Sprawą w najbliższym czasie zajmie się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. Jeśli przyzna rację protestującym mieszkańcom, cała procedura będzie musiała się rozpocząć na nowo, co opóźni budowę o co najmniej kilka miesięcy.
Brakujące odcinki obwodnicy Krakowa:
węzeł Rybitwy - węzeł Igołomska - planowane zakończenie lipiec 2017 r.
węzeł Igołomska - węzeł Mistrzejowice - planowane zakończenie 2021 r.
węzeł Mistrzejowice - węzeł Modlnica - planowane zakończenie 2022 r.