"Pokrzywdzony od razu powiadomił policję. Policja przystąpiła do działania. Kilkanaście minut później patrol funkcjonariuszy dostrzegł dwóch mężczyzn, których wygląd przypominał rysopis sprawców" - mówi Radiu Kraków Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. 

Jak dodaje Katarzyna Cisło, sprawcy zostali zatrzymani na terenie romskiego obozowiska w okolicach Stawu Płaszowskiego. Grozi im do 10 lat więzienia.

Mundurowym udało się odzyskać jedynie niewielką część skradzionej kwoty. 

 

 

(Karol Surówka/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: