- Oczywiście nie chodzi o elementy wielkie, ale o drobne rzeczy, które wskazują na to, że prowadzona była tutaj taka działalność. Chodzi o fragmenty drogi czy linii kolejowej. Te elementy były sprawdzane przez archeologa, archiwizowane a potem prace toczyły się dalej - dodaje Hamarnik.

 

W końcu stanie się jasność

Na egipskie ciemność na większości bulwarów wiślanych Krakowianie narzekali od lat. Montaż oświetlenia ruszy tuż po świętach, prace potrwają do końca kwietnia. Rozświetlone zostaną dwa popularne wśród krakowian bulwary: Kurlandzki, między mostami Piłsudskiego i Kotlarskim, oraz Czerwieński, od mostu Grunwaldzkiego do mostu Dębnickiego. W sumie postawione zostaną 63 słupy i 43 lampy iluminacyjne. Po świętach ruszą też prace na Bulwarze Czerwieńskim - tam zamontowanych zostanie 49 słupów i 13 lamp.

Jak zapowiada miasto, wszystkie żarówki w nowych lampach będą LED-owe. Rozświetlenie bulwarów będzie kosztowało miasto ok. 2 mln złotych. Zdaniem władz miasta oświetlenie i iluminacja bulwarów wiślanych poprawi komfort i bezpieczeństwo osób poruszających się po nich, a miejsce to powinno zyskać w oczach turystów.

 

 

 


(Karol Surówka/PAP/ko)