W ciągu dwóch lat działalności oficer rowerowy zrobił sporo dobrego dla krakowskich cyklistów: powstały nowe ścieżki rowerowe, kontrapasy, dodatkowe stojaki i punkty napraw jednośladów. Teraz Urząd Miasta i ZIKiT chcą rozszerzyć tę działalność również na pieszych.

"28% podróży, głównie w centrum, odbywa się pieszo. To duży wynik w skali Polski i Europy. Chcemy się tym chwalić. Ale najpierw musimy pieszym zapewnić bezpieczeństwo" - podkreśla Łukasz Franek, zastępca dyrektora do spraw transportu ZIKiT.

A problemów z jakimi zmagają się na co dzień piesi jest mnóstwo. Co jest najbardziej uciążliwe? "Jestem matką, najbardziej denerwują mnie więc nierówne chodniki i brak zjazdów z chodnika dla wózków. Często kończy się to wywróceniem wózka" - skarży się jedna z mieszkanek. 

 

Tworzenie nowego zespołu, który zajmie się interesami zarówno rowerzystów i pieszych, będzie wprowadzane stopniowo, a dotychczasowy oficer rowerowy będzie brał udział w jego pracach.

"Do tej pory istniał zespół ds. polityki rowerowej, teraz będzie on nosił nazwę zespołu ds. mobilności aktywnej. Czyli, my tak naprawdę stawiamy na nogi. Stawiamy na tych, którzy w prawie o ruchu drogowym określani są jako niechronieni uczestnicy ruchu drogowego: pieszych i rowerzystów. Teraz będzemy mieć do tego znacznie lepszą legitymację" - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków Marcin Wójcik, oficerowy rowerowy Krakowa. 

Oficer rowerowy rozpoczął w Krakowie pracę w sierpniu 2013 roku. ZIKiT informuje, że we wrześniu rozpisze konkurs, w którym wyłoni członków nowego zespołu w miejskiej jednostce. 

 

 

(Joanna Orszulak/ew)