Jak informuje Zarząd Dróg Miasta Krakowa, izolacja przejścia będzie możliwa dopiero na początku nowego roku, co będzie się wiązało także z utrudnieniami w komunikacji. Mieszkańcy nie kryją oburzenia.
"Prawdopodobnie są to jakieś pęknięcia, być może izolacji związanej z kanalizacją. Będziemy jeszcze to analizować. W trakcie przebudowy, nikt nie zakładał, że będzie przeciekać inne miejsce, pod samą aleją Krasińskiego" - tłumaczy w rozmowie z Radiem Kraków Magdalena Wasiak z ZDMK.
Remont przejścia miał się zakończyć początkowo w kwietniu, później termin przeniesiono na koniec sierpnia. Teraz Zarząd Dróg Miasta Krakowa informuje, że prace potrwają do drugiej połowy grudnia. Koszt inwestycji to ponad 3 miliony złotych.