Pociąg "Solny"

W styczniu liczba pasażerów Kolei Małopolskich podwoiła się. "Spodziewaliśmy się, że tak będzie, bo druga połowa grudnia to był okres świąteczno-noworoczny. A wtedy chętnych siłą rzeczy jest mniej - mówi Ryszard Rębilas, prezes spółki - Teraz, w tych pociągach, które jeżdżą rano, koło 6,.00, 7.00 czy 8.00 mamy średnio po 190 pasażerów. Uważam, że to dobry wynik".
Poza godzinami szczytu podróżnych jest mniej, ale Rębilas liczy, że zmieni się to, kiedy rozkręci się sezon turystyczny. "Z pewnością będzie więcej chętnych do zwiedzania kopalni soli".

Mieszkańcy Wieliczki zadowoleni są z połączenia kolejowego. A na parkingu typu "Park&Ride" trudno o wolne miejsce.

- Korzystam cały czas. Nie jeżdżę busami czy autobusami. Zawsze pociąg. To najlepsze rozwiązanie, 22 minuty i jesteśmy w Krakowie. Od 16 grudnia jeżdżę tutaj samochodem a do Krakowa pociągiem. To dla mnie oczywista oczywistość. Masa ludzi dojeżdża do Krakowa. Ten parking nawet jakby był dwa razy większy to i tak by był zapełniony - podkreślają mieszkańcy Wieliczki.

Parking typu Park ad Ride w Wieliczce. fot: Maciej Skowronek

Wieliczka - Kraków to pierwsze połączenie Kolei Małopolskich, przewoźnika, którego właścicielem jest samorząd województwa. To również pierwsza linia tak zwanej Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej łączącej Kraków z pobliskimi miejscowościami. Pociągi z Wieliczki kursują co pół godziny, a jednorazowy bilet kosztuje 3 złote.

Kiedy kolejne połączenia SKA?

Na Wieliczkę z zapewne z zazdrością patrzą mieszkańcy Zabierzowa i Krzeszowic. Ta trasa, na zachód Małopolski, też cieszy się ogromnym powodzeniem. Ale z komfortem jazdy jest tam różnie. Na tej trasie nowoczesne i klimatyzowane pociągi jeżdżą rzadko. Koleje Małopolskie zamierzają wejść na tę trasę... ale nie wiadomo kiedy to się stanie. "Czekamy na zakończenie modernizacji linii Kraków-Katowice - tłumaczy Ryszard Rębilas - Obecnie, przy takich ograniczeniach w ruchu nie ma szans, żeby zapewnić szybkie i komfortowe połączenia".

Remont szybko się jednak nie skończy. PLK szacuje, że będzie to dopiero 2017 rok (modernizację przerwano po bankructwie wykonawcy). Koleje Małopolskie wcześniej zaczną jeździć do Balic (jeszcze w tym roku) i do Tarnowa (najprawdopodobniej w przyszłym).

Stare pociągi i nowe

Około 80 procent pociągów jeżdżących po Małopolsce to wciąż pojazdy starego typu. Czyli średnio na 10 pociągów trafiają się 2 nowoczesne. Ale z każdym rokiem nowych składów przybywa. Województwo małopolskie w ciągu kilku ostatnich lat kupiło ponad 20 sztuk. Nowoczesne Impulsy z Nowego Sącza czy Acatusy z Bydgoszczy można spotkać m.in. na trasach z Krakowa do Tarnowa, Zakopanego i Krynicy. "Pojazdy nie są jednak przypisane na stałe do konkretnych tras" - zaznacza Sylwia Spychała z Przewozów Regionalnych. Dlatego czasem na danej trasie może się trafić starszy pociąg. A czasem jest odwrotnie, stąd na kursach do Zabierzowa podróżnych może spotkać miła niespodzianka. Warto również dodać, że niektóre starsze składy są modernizowane. Zyskują bardziej nowoczesny wygląd zarówno na zewnątrz, jak i w środku.

 

 

(Maciej Skowronek/ko)

Obserwuj autora na Twitterze: