Urzędnicy odrzucili jeden z projektów przez parking, którego... nie będzie. Do tej kuriozalnej sytuacji doszło w Krakowie, gdzie jeden z mieszkańców chciał wyremontować plac Inwalidów. Jego pomysł został odrzucony przez urzędników, a jako powód podano budowę w tym miejscu parkingu podziemnego. Problem w tym, że z tego pomysłu wycofano się już kilka miesięcy temu po protestach mieszkańców, artystów, a nawet polityków. Dlaczego wobec tego inwestycja, której nie będzie stanęła na drodze projektu budżetu obywatelskiego?

- Chodzi o to, że nadal, w związku z obowiązującą uchwałą Rady Miasta z 2012 r. Ta działka wpisana jest w parking podziemny - tłumaczy Jan Machowski z krakowskiego magistratu. – Wiemy, że tego parkingu na 99 procent nie będzie, ale uchwała nadal obowiązuje, a my musimy dostosować decyzje do jej litery.

Autorką kolejnego negatywnie zaopiniowanego projektu jest Katarzyna Pilitowska z krakowskiego Kazimierza, która na jednym z niewielu skwerów zieleni przy ulicy Augustiańskiej chciała zasadzić drzewa, postawić ławki i kilka zabawek dla dzieci. Jednak nie da się, z powodu negatywnej opinii konserwatora zabytków, który stwierdził, że Kazimierz ma bardzo dużo zieleni, ponieważ należą do niego Bulwary Wiślane. -To tak jakby powiedzieć, że Krowodrza ma dużo trawników i drzew, bo należą do niej Błonia – mówi Katarzyna Pilitowska.

Inny przykład to stworzenie kina letniego przy Muzeum Narodowym. - Powodem odrzucenia jest  brak przesłania przez wnioskodawczynię pisma stwierdzającego, że program będzie uzgodniony z dyrekcją Muzeum Historycznego Miasta Krakowa – mówi Natalia Nazim z rady krakowskiego budżetu obywatelskiego. – A ponieważ wnioskodawczyni nikt o to nie poprosił, wydaje się, że te uzasadnienia są nie do końca zrozumiałe.

- Urzędnicy, oceniając projektu budżetu obywatelskiego nie mają łatwego zadania – zaznacza Jan Machowski z magistratu. – Każdy projekt jest konsultowany z jednostkami wewnątrz miejskich jednostek administracyjnych, a także z jednostkami zewnętrznymi, chociażby z wojewódzkim konserwatorem zabytków, który ma zdanie decydujące w przypadku projektów dotyczących centrum miasta. Dopiero po zebraniu pozytywnych opinii projekt przekazywany jest pod głosowanie obywatelskie.

Wszyscy krakowianie, których projektu odrzucono, mogą odwołać się od decyzji urzędników. Odwołania można składać od 7 do 9 czerwca. W Krakowie mieliśmy już do czynienia z przypadkami skutecznych odwołań, choć, jak przyznają osoby związane z budżetem obywatelskim, nie było ich wiele. A głosowanie nad ostatecznie zweryfikowanymi projektami rozpocznie się 17 czerwca.

 

 

Grzegorz Krzywak/wm