- Urządzenie może wyręczyć piętnaście osób pracujących w szkółkach leśnych przy selekcji żołędzi - mówi prof. Józef Walczyk z Wydziału Leśnego Uniwersytetu Rolniczego – to jest ocena żołędzia przed kiełkowaniem. Poprzez proces skaryfikacji możemy wyeliminować Źródło: Uniwersytet Rolniczyod 20 do 40 procent żołędzi niekiełkujących. Robot jest dość duży. Musi być w nim zbiornik z odpowiednią liczbą żołędzi w zapasie. Ma ok. półtora metra wysokości, dwa metry długości i waży 80 kilo.

Automat do selekcji żołędzi zgłoszono również jako patent krajowy i europejski. Urządzenie zostało już nagrodzone rok temu na Międzynarodowej Wystawie Innowacji w Warszawie.

Każdego roku szkółki leśne produkują od 21 do 37 milionów sadzonek dębu. Taka produkcja wymaga najlepszych nasion. Jedyną znaną metodą usuwania tych uszkodzonych lub chorych jest właśnie skaryfikacja czyli odcinanie końcówki żołędzi i oglądanie ich przekroju. Wynalazek krakowskich naukowców może wykonać za leśników tę monotonną i uciążliwą pracę.

 

 

Ewa Szkurłat/wm