"Konstytucję dostaną siódmoklasiści, uczniowie klas gimnazjalnych oraz wszystkich klas w szkół ponadpodstawowych. Zgodnie z planem pakiety trafią do szkół w najbliższych dniach tak, by dyrektorzy szkół mogli wręczyć je przed majowymi uroczystościami" – mówiła Chylaszek.

W liście do dyrektorów szkół Jacek Majchrowski napisał: "Jestem przekonany, że refleksja nad zapisami tego najważniejszego aktu prawnego ma niezwykły walor wychowawczy. Mam nadzieję, że zachęci ona młodych ludzi do większego zainteresowania sprawami publicznymi, sprawi, że zechcą przemyśleć pewne zagadnienia, o których nie mówi się w zwykłych codziennych rozmowach, zwróci uwagę na wartości ważne w życiu wspólnoty, którą stanowimy jako naród, a w efekcie zwiększy obywatelską świadomość naszych młodych wychowanków".

Podczas głosowania ws. budżetu miasta 2018 r. poprawką radnych PO wprowadzono kwotę 70 tys. na zakup konstytucji dla każdego ucznia.

Wcześniej, w listopadzie 2017 r. krakowscy radni przyjęli rezolucję, w której zaapelowali do prezydenta Krakowa i dyrektorów szkół o umieszczenie w widocznych miejscach preambuły konstytucji. Jak uzasadniali to najważniejszy akt prawny i powinien go znać każdy obywatel. "Konstytucja jest aktem, który powinien łączyć nas wszystkich. Mamy szczęście mieć preambułę, która pozwala każdemu poczuć się w Polsce jak w domu. Dlatego też powinna ona być dostępna w szkołach" - napisano w rezolucji. Za jej przyjęciem głosowało 22 radnych (z PO, klubu "Przyjazny Kraków" i radne niezrzeszone w klubach), przeciw było 13 osób - radni PiS.

Pomysł ten skrytykowała wówczas małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, która napisała, że "akcja jest kolejnym działaniem PO obliczonym na rozgłos w mediach" i PO "tym razem do osiągnięcia partyjnych celów" postanowiła wykorzystać dzieci w wieku szkolnym. "Tekst preambuły jest jedynie pretekstem do przeniesienia toczącego się sporu politycznego na teren szkoły. Jest to ewidentne działanie polityczne" - podkreśliła.

 

 

 

(PAP/ko)