Do wypadku doszło 22 listopada w Sułkowicach na drodze prowadzącej do Harbutowic. Dziecko przechodziło z matką przez przejście dla pieszych. W wyniku doznanych obrażeń dziecko zmarło po przewiezieniu do szpitala. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku, jednak potem zgłosił się sam na komendę policji, gdzie został zatrzymany.
"Porzucone auto zostało odnalezione w sąsiednim powiecie wadowickim. 23-latek razem z ojcem zgłosił się w Komendzie Powiatowej Policji w Myślenicach. Został zatrzymany" – powiedział rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.
W momencie zatrzymania kierowca był trzeźwy; nie stwierdzono także u niego obecności narkotyków. Policja zabezpieczyła jego samochód do badań.
W czwartek przesłuchani zostali trzej świadkowie zdarzania, w piątek przesłuchano kierowcę samochodu.
Prokurator złożył do Sądu Rejonowego w Myślenicach wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
RK, PAP/jgk