- Turyści będą mogli przejechać malowniczą trasą przez uzdrowisko, dojechać do malowniczwego miasteczka średniowiecznego w Bieczu i wrócić do Gorlic – mówi Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza.

Władze m.in. Biecza, Gorlic i Sękowej złożyły już wniosek o pozyskanie pieniędzy na ten cel w ramach programu ograniczenia niskiej emisji. Na terenie Biecza zadanie kosztować ma 2 mln złotych. Całe przedsięwzięcie szacowane jest natomiast na 15 mln złotych. Jeżeli uda się pozyskać pieniądze, to budowa ścieżki rowerowej ruszy w przyszłym roku.  

 

 

 

(Marta Jodłowska/ko)