- Było w sumie 95 kilogramów rydza. Jakość grzybów była bardzo dobra. Były to grzyby małe i średnie. Było mokro, ale na to nic nie poradzimy. Pierwsze trzy miejsca mają różnicę niewielką. Pół kilograma różnicy w obrębie stawki medalowej. Nie pamiętam, żeby kiedyś trzech panów było na podium - mówią organizatorzy. "Mój mąż wygrał. Pewnie będziemy marynować. Jutro do domu i w słoiki" - dodała żona zwycięzcy.

Rydzowy zawrót głowy w Wysowej potrwa do soboty do wieczora i w niedzielę. Na uczestnikó czeka wiele atrakcji.

O święcie rydza mówiliśmy w programie Przystanek kulinarny Małopolska.

Program imprezy

 

 

(Agnieszka Srokosz/Maja Dutkiewicz/ko)