Żeby głosowanie było ważne frekwencja musiałaby przekroczyć 30%. Ponieważ głosów było zdecydowanie mniej, niedzielne referendum będzie więc dla miasta jedynie niewiążącym sondażem opinii publicznej.

Tak niska frekwencja to efekt kontrowersji związanych z wyborami samorządowymi ale przede wszystkim faktu, że mieszkańcom Bochni radni miejscy zafundowali wyborczy maraton. Inicjatorzy głosowania chcieli, żeby referendum odbywało się razem z wyborami, bocheńscy radni zdecydowali jednak inaczej.

Referendum miało rozstrzygnąć losy ważnej dla miasta inwestycji. Jak twierdzi Edward Sitko z Bocheńskiego Związku Pracodawców - inicjator referendum i zwolennik budowy parkingu - parking podziemny w centrum Bochni pomoże przyciągnąć turystów, którzy teraz przyjeżdżają jedynie do kopalni. Przeciwnicy odpowiadają, że budowa parkingu nad szybem kopalni to kuriozalny pomysł.

Wszystkich głosów - 2962

11 głosów nieważnych

2951 głosów ważnych

Na tak: 1992

Na nie: 959

Frekwencja: 12,53 procent

fot: B. Maziarz

Czytaj więcej: Referendum w Bochni

/Bartek Maziarz, Wacha, rnb/