- W 2000 roku byliśmy wielkimi zwolennikami Unii. Ona się zmieniała na coraz gorszą. To państwo federalistyczne, które będzie rządziło innymi państwami. Dwa kraje głównie miały takie zapędy, żeby rządzić. To Francja i Niemcy - mówi Stanisław Żółtek.

Programem partii jest dążenie do postawienia Unii przed alternatywą: albo Polska i część innych krajów wychodzi z Unii, albo ta musi się szybko zreformować, tak aby była związkiem niepodległych państw, zapewniającym swobodny przepływ osób, kapitału, idei oraz wolnego handlu.

 

 

 

(Katarzyna Maciejczyk/ko)