Na wtorkowej konferencji w Krakowie minister poinformował, że w ramach możliwości, jakimi dysponuje resort, udało się wydysponować dodatkowe środki na zakup 50 pomp dla małopolskich strażaków ochotników. Podkreślił przy tym, że najlepiej lokalne potrzeby znają same samorządy i możliwa jest zmiana przeznaczenia tych środków na zakup innych potrzebnych urządzeń.

Jak zaznaczył, zadaniem państwa jest wspieranie strażaków w taki sposób, żeby byli "właściwie uzbrojeni w sprzęt". "Muszę powiedzieć, że rząd Zjednoczonej Prawicy dokonał przełomu, jeśli chodzi o finansowanie OSP. Tylko Fundusz Sprawiedliwości przeznaczył na ten cel miliony złotych i to przynosi efekty, OSP są dużo lepiej wyposażone w sprzęt ratujący ludzkie życie" - mówił.

Podkreślił, że Fundusz Sprawiedliwości nie prowadzi jedynie działalności akcyjnej. "To nie jest tak, że przyjeżdżamy, by zadziałać wtedy, kiedy coś nadzwyczajnego się wydarzyło. My tę działalność wspierania OSP czy też szpitali, o czym zaraz będzie mowa, prowadzimy na przestrzeni ostatnich trzech lat" - mówił.

Na konferencji zabrał głos poseł Edward Siarka, który jest prezesem Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Małopolsce. Podkreślił, że ze względu na tegoroczne powodzie środki z Funduszu zostaną wykorzystane m.in. na zakup sprzętu ratującego dobytek. "Chciałem panu ministrowi serdecznie podziękować za ten program, bo na terenie województwa mamy 1356 jednostek OSP, właściwie wszystkie w jakimś zakresie otrzymały pomoc" - zaznaczył.

Marta Malec-Lech z zarządu województwa małopolskiego dodała, że strażacy zawsze są na "pierwszej linii frontu". "Teraz przy okazji tych wszystkich nawałnic również nie zawiedli (...), dlatego bardzo się cieszę, że minister realizuje ten program i wspiera wszystkie OSP" - mówiła.

Malec-Lech podziękowała jednocześnie za wsparcie małopolskich szpitali. "Do tej pory na rzecz szpitali zostało z Funduszu Sprawiedliwości wydanych ok. 6 mln złotych, dzisiaj wsparcie otrzymują dwa największe wojewódzkie szpitale - Szpital im. Jana Pawła II w Krakowie oraz Szpital im. Ludwika Rydygiera w Krakowie - to ważne wsparcie trafia do nich w momencie, kiedy sytuacja małopolskich szpitali jest trudna, dzięki tym środkom szpitale będą mogły zaopatrzyć się w niezbędny sprzęt, aparaturę, co jest korzyścią dla pacjentów" - mówiła.

Do Szpitala im. Jana Pawła II trafi 450 tys. zł, które ma zostać przeznaczone na zestaw do torakowideochirurgii. Z kolei Szpital im. Ludwika Rydygiera, który otrzymał 500 tys. zł, planuje wydać te środki na zakup nowoczesnego, mobilnego aparatu rentgenowskiego.

 

Ziobro: to jest cywilizacyjny wybór, na kogo Polacy zagłosują

To jest cywilizacyjny wybór, na kogo Polacy zagłosują – podkreślił we wtorek w Krakowie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. W jego ocenie jeśli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem, "to na pewno z czasem pojawią się pomysły dotyczące likwidacji programów prospołecznych".

Ziobro odwiedza we wtorek małopolskich strażaków, którzy na terenach dotkniętych powodziami prowadzili akcje ratunkowe. Przy okazji minister sprawiedliwości namawiał do pójścia na wybory.

„To są wybory o charakterze fundamentalnym, one zdecydują, w jakim kierunku Polska będzie się rozwijać. Czy Polska będzie budować swoją siłę i z roku na rok będą się poprawiać warunki życia Polaków, czy wrócimy do tego, co było za czasów Platformy Obywatelskiej – tylko że wtedy jeszcze bardziej będą realizowane projekty nastawione na interesy wąskiej grupy osób” – powiedział dziennikarzom we wtorek w Krakowie Zbigniew Ziobro.

Jak podkreślił, „to jest cywilizacyjny wybór, na kogo Polacy zagłosują”. W jego ocenie jeśli kandydat KO zwycięży wybory prezydenckie, to wróci temat podniesienia wieku emerytalnego i - jak mówił - „na pewno z czasem pojawią się pomysły już słyszane wokół pana Trzaskowskiego, wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej w końcu, by odejść od programu 500 plus i programów prospołecznych, by te pieniądze wykorzystać na inne cele”.

Od wyników niedzielnych wyborów będzie też zależeć – zdaniem ministra – pozycja Polski w Europie, „godnościowe prowadzenie polityki zagranicznej i domaganie się dla Polski tego, co się nam należy”. Zdaniem Ziobry wybór kandydata KO na prezydenta grozi powrotem do „poklepywania po plecach”.

W tych wyborach – ocenił minister - chodzi także o kwestie obyczajowe i „próbę wprowadzenia rewolucji w obszarze obyczajowym przez pana Trzaskowskiego”. Ziobro zaznaczył, że kandydat KO na prezydenta RP jako prezydent Warszawy „bardzo hojnie wspiera milionami złotych” organizacje aktywistów popierających środowiska homoseksualne, które – jak mówił minister - "w bardzo agresywny sposób chcą wkraczać w sprawy przekonań Polaków, również dzieci w szkołach - taki program został ufundowany przez pana Trzaskowskiego”.

„My, ja, się z tym nie zgadzamy i to też jest wybór cywilizacyjny" - powiedział Ziobro i podsumował, że jeśli Trzaskowski zostanie prezydentem, to „nie ulega wątpliwości, że polska flaga będzie się robić coraz bardziej tęczowa albo będzie zastępować biało-czerwoną”. „My byśmy chcieli, żeby było tak, jak było. Wolimy biało-czerwony niż tęczowy” – dodał.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(PAP/ko)