Betlejemskie Światełko Pokoju dotarło na Wawel @RadioKrakow @krakow_pl pic.twitter.com/BvsLdJMXbw
— Teresa Gut (@TereskaGut) 11 grudnia 2016
W piątek płomień został rozpalony w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Następnie skauci przynieśli go do Wiednia, a stamtąd na Słowację. W niedzielę, po słowackiej stronie Tatr, harcerki i harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego odebrali Betlejemskie Światło Pokoju od skautów słowackich.
"Niech Światło będzie dla nas drogowskazem i pomoże nam odważnie tworzyć pokój i lepiej realizować przesłanie Baden-Powella, czyli zostawiać świat trochę lepszym niż go zastaliśmy" - powiedziała Naczelnik Związku Harcerstwa Polskiego hm. Małgorzata Sinica.
Przekazanie światła zgromadziło w kościele w Svicie pod Popradem reprezentacje harcerskie z całej Polski. Już w poniedziałek Betlejemskie Światło Pokoju ma dotrzeć do każdego województwa.
Harcmistrz Mariusz Siudek, komendant chorągwi krakowskiej ZHP zapowiada, że harcerze przekażą światełko skautom z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Niemczech i Danii. Płomień zaniosą także do urzędów, parafii i instytucji kultury. Mariusz Siudek mówił, że w świecie, na którym trwają wojny i konflikty harcerze chcą krzewic pokój, nie tylko w Boże Narodzenie, lecz przez cały rok.
Akcja przekazywania betlejemskiego światła pokoju została zapoczątkowana w 1986 roku przez austriackich skautów, którzy przywieźli płomień z betlejemskiej Groty Narodzenia Pańskiego do katedry wiedeńskiej. Stamtąd, dzięki skautom, płomień trafia niemal do wszystkich krajów Europy. Polscy harcerze uczestniczą w wielkiej sztafecie przekazywania betlejemskiego światła pokoju od 1991 roku.
PAP/Teresa Gut/bp