Według niedawnych doniesień - dziś - piłkarze krakowskiej Wisły, mieli masowo złożyć wezwania do zapłaty zaległych  apanaży kontraktowych i gdyby tak się stało Wisła Kraków SA musiałaby spłacić dług względem zespołu w przeciągu najbliższych 14 dni. Jak jednak informuje serwis wislaportal.pl nic takiego nie nastąpiło.
Nieoficjalnie mówi się , iz w związku z informacją o trwającym audycie i możliwej zmianie właścicielskiej wiślackiej spółki - piłkarze pomimo tego, że nie otrzymują wynagrodzeń od kilku miesięcy - postanowili wstrzymać się z takim krokiem.
Dodajmy, że gdyby po złożeniu wezwania klub nie spłacił zaległości, dany zawodnik mógłby złożyć wniosek o rozwiazanie kontraktu z winy klubu.

 

GB/RK