Wielkie brawa dla młodszej z sióstr z Krakowa. Urszula Radwańska pokonała Serbkę Anę Ivanovic (nr 15.) 6:3, 2:6, 6:2 w 1. rundzie turnieju WTA w Rzymie. Pojedynek trwał godzinę i 44 minuty, krakowianka bardzo dobrze serwowała, warto podkreślić, że skuteczność jej pierwszego podania wynosiła 78 procent, przy tylko 56 Ivanović. Radwańska zrewanżowała się rywalce za marcową porażkę w drugiej rundzie turnieju w Miami.W drugiej rundzie rywalką Polki będzie Japonka Ayumi Morita, z którą przed dwoma tygodniami w Oeiras w Portugalii przegrała 2:6, 3:6.

Niestety starsza z sióstr Radwańskich - Agnieszka (nr 4.) - przegrała z Rumunką Simoną Halep. Pierwszego seta krakowianka wygrała po tie-breaku 7:6. Drugiego Rumunka 6:1. Niestety w trzecim Agnieszka nie potafiła się odnaleźć i przegrała 2:6. To kolejny słaby występ czwartej rakiety świata na kortach ziemnych w tym roku. Równie słabo Agnieszka Radwańska spisała się w poprzednim starcie - w stolicy Hiszpanii.


Marek Solecki