Od wczoraj żuzlowi fani oddają pod stadionem w Mościcach hołd młodemu żużlowcowi Unii Tarnów. Krystian Rempała zmarł w szpitalu w Jastrzębiu-Zdroju w wyniku obrażeń po kraksie na torze w Rybniku ubiegłej niedzieli. Pod bramy tarnowskiego stadionu przychodzą całe rodziny. Przynoszą znicze i kwiaty.

W czasie kraksy na torze w Rybniku Krystianowi Rempale spadł kask z głowy i uderzył nią o tor. Mimo wysiłków lekarzy, w tym ściągniętego przy pomocy klubu z Tarnowa i sponsorów specjalisty z Bydgoszczy, nie udało go uratować. Lekarze stwierdzili obrzęk i krwiaka mózgu.

Krystian Rempała miał 18 lat. Żużlowcami byli jego ojciec i wujkowie.

 

 

 

 

RK