Cesare Benedetti (Bora-Hansgrohe) wygrał 12. etap wyścigu Giro d'Italia. Mieszkający w Gliwicach włoski kolarz okazał się najszybszy z ucieczki, w której był także Słoweniec Jan Polanc (UEA Emirates), nowy lider klasyfikacji generalnej. Rafał Majka jest siódmy ze stratą siedmiu minut do lidera.

Etap, na którym znalazła się pierwsza w tegorocznej edycji górska premia pierwszej kategorii, miał dość niecodzienny przebieg. Niedługo po starcie do ataku ruszyła bowiem ponad dwudziestoosobowa grupa, która szybko zyskała przewagę nad peletonem z faworytami. W połowie dystansu uciekinierzy wyprzedzali już główną grupę o ponad 15 minut i choć w końcówce najmocniejsi w peletonie mocno przyspieszyli, to Polanc odebrał koszulkę lidera koledze z ekipy Valerio Contiemu.

Na podjeździe na górską premię, a później na trudnym technicznie, bardzo szybkim zjeździe, doskonale jechał Rafał Majka, który nadawał tempo grupce faworytów.

Po 12 etapach Polanc wyprzedza w klasyfikacji rodaka i pierwszego lidera tegorocznego Giro Primoza Roglicia o cztery minuty. Majka awansował do czołowej dziesiątki. Kolarz z Zegartowic jest siódmy, traci do lidera siedem minut, ale do wicelidera trzy minuty.

PAP/MS/RK