W środę odbyły się oficjalne treningi obu zespołów. Polacy trenowali w bazie treningowej Wisły w Myślenicach, a Włosi na stadionie przy Reymonta.

Trenerem naszych rywali jest słynny, były reprezentant "azzurich" Luigi DiBiaggio, który nie ukrywa, że w czerwcowych Mistrzostwach Europy jego drużyna celuje w złoty medal.

Polacy też mają swoje ambicje, bo grają u siebie. Towarzyski mecz na stadionie Cracovii zapowiada się więc bardzo ciekawie, choć szkoleniowiec gości nie ukrywa, że wystawi eksperymentalny skład. Powodem są kontuzje i powołania niektórych zawodników do pierwszej reprezentacji.

Trener polskiej kadry Marcin Dorna na razie nie chce mówić o oficjalnych powołaniach na Euro. - Kadrę ogłosimy w swoim czasie - tłumaczy. Niewykluczone jednak, że stanie się to po meczach z Włochami i Czechami (ten drugi mecz odbędzie się w poniedziałek w Kielcach).

Na "stare śmieci" wróci Bartosz Kapustka, który nie został tym razem powołany do pierwszej reprezentacji na mecz z Czarnogórą. Powołał go natomiast Marcin Dorna.

Dla kibiców z Małopolski - a szczególnie dla fanów Cracovii - będzie więc okazja zobaczyć zawodnika Leicester na żywo w akcji.

W kadrze znalazł się też były zawodnik Wisły Mariusz Stępiński.

Początek czwartkowego meczu na stadionie przy Kałuży o 20.45. O jego przebiegu będziemy informowali w wiadomościach Radia Kraków

 

SKO/PAP