Od dziś do niedzieli najlepsi skoczkowie świata rywalizują w kończacym sezon Pucharu Świata 2018/2019 mini cyklu, zwanym „Planica 7”. Podobnie jak przed rokiem, do klasyfikacji generalnej będą zliczane noty punktowe z czwartkowych kwalifikacji oraz piątkowych, sobotnich i niedzielnych rund konkursowych. Na zwycięzcę czeka 20 tysięcy franków szwajcarskich.

Pierwszy krok w „drodze po kasę” uczynił Japończyk Ryoyu Kobayashi, który wygrał kwalifikacje do jutrzejszego konkursu lotów narciarskich na mamuciej skoczni w słoweńskiej Planicy. Poszybował na odległość 248 metrów. Taki sam wynik miał rywalizujący z Japończykiem o „małą kryształową kulę” Niemiec Markus Eisenbichler, ale po przeliczeniu wszelkich komponentów okazało się, że przegrał różnicą 2,8 pkt.

W czterdziestce zawodników, którzy jutro przystąpią do rywalizacji znalazła się piątka Polaków. Najlepiej zaprezentował się Kamil Stoch, który skoczył 224 m i sklasyfikowany został na 6. pozycji. Dawid Kubacki był 7., Piotr Żyła 10., Jakub Wolny 18., a Maciej Kot 31. Piotr Żyła osiągnął 247,5 m, ale nie ustał tego skoku, kończąc go podpórką..

Zupełnie nie udała się próba Stefanowi Huli. Skoczył 175,5 metra i sklasyfikowany został dopiero na 64. miejscu. Zmieniające się warunki atmosferyczne powodowały, że jury konkursu ąż czterokrotnie zmieniało długość najazdu. Przedział dodawanych lub odejmowanych punktów za rozbieg wynosił od -18,2 do + 42,4 pkt. Zawody kończono z najkrótszego rozbiegu z możliwych.

W ubiegłym roku w turnieju Planica 7 góra był Kamil Stoch, który w ostatnim dniu rywalizacji wyprzedził prowadzącego od kwalifikacji Norwega Johanna Andre Forfanga.

Jutro na mamucie w Planicy konkurs indywidualny, w sobotę odbędzie się rywalizacja drużynowa, a w niedzielę wielki finał z udziałem 30. najlepszych zawodników w klasyfikacji generalnej PŚ. Zdobycie Kryształowej Kuli zapewnił już sobie Ryoyu Kobayashi. Na podium staną także Stefan Kraft oraz Kamil Stoch, ale ich ostateczne pozycje nie są jeszcze znane. Przed dwoma finałowymi konkursami indywidualnymi Austriak wyprzedza naszego skoczka o 66 punktów.

W Planicy rozstrzygną się także losy dwóch innych klasyfikacji. W Pucharze Świata w lotach narciarskich na czele jest Ryoyu Kobayashi, który wyprzedza o 16 punktów Markusa Eisenbichlera oraz o 20 "oczek" Kamila Stocha. Natomiast w Pucharze Narodów pozycji lidera bronić będzie reprezentacja Polski, która ma 388 punktów przewagi nad Niemcami.

FIS/TK