W 19. kolejce Polskiej Hokej Ligi lider ligowej tabeli GKS Tychy gościł w Oświęcimiu. W pierwszym meczu między tymi drużynami w tym sezonie, w Tychach potrzebne były rzuty karne, by wskazać lepszych. Wtedy byli to Tyszanie. Smaczku dzisiejszemu spotkaniu dodawał fakt, że był to trenerski debiut na oświęcimskiej ławce Jiřego Šejby, który przez cztery lata prowadził tyski zespół. W piątkowy wieczór Unia rozpoczęła z animuszem. W 5 minucie prowadzenie oświęcimianom dał Mateusz Gębczyk, który zaskoczył bramkarza GKS strzałem z czerwonej linii! W 19 minucie wyrównał Filip Komorski, wykorzystując okres gry w przewadze. Ale 49 sekund później Martin Kasperlik dał ponowne prowadzenie Unii, choć Unia w tym momencie grała w osłabieniu. W II tercji Jakub Witecki, Mike Cichy i Krys Kolanos w ciągu 4 minut strzelają trzy gole dla Tyszan. Kontaktowego gola strzela w tej tercji znów Gębczyk, ale po dwóch tercjach jest 3:4. Nadzieje na sprawienie niespodzianki rozwiały się po golach ponownie Witeckiego i Kamila Kalinowskiego w ostatniej części meczu. Unia Oświęcim – GKS Tychy 3:6 (2:1, 1:3, 0:2) 
Comarch Cracovia w Katowicach z Tauron HK GKS. Wygrana katowiczan przybliżała ich do prawa gry w finałowym turnieju Pucharu Polski. „Pasy” musiały sobie radzić bez kontuzjowanych: Macieja Kruczka, Krystiana Dziubińskiego, Damiana Kapicy i Kaspra Bryniczki. Gra o 11. kolejne zwycięstwo w PLH nie powiodła się. Katowiczanie wykorzystali swoją szansę. W pierwszej tercji gola strzelił Marek Strzyżowski (19'), w drugiej Jakub Grof (31'), w trzeciej krakowian „dobił”: Radosław Sawicki (48'). Tauron HK GKS Katowice – Comarch Cracovia 3:0 (1:0, 1:0, 1:0) 
Nowotarskie „Szarotki” rywalizowały w Opolu z PGE Orlikiem. Na 9 sekund przed zakończeniem II tercji górale stracili gola. Straty odrobili na 100 sekund przed końcową syreną. Zdobywcą gola Elvijs Biezais. W dogrywce szczęście uśmiechnęło się jednak do gospodarzy. (Łukasz Sznotala) PGE Orlik Opole – TatrySki Podhale Nowy Targ 1:2 (0:0, 1:0, 0:1, 0:1) 
W czwartym meczu JKH GKS Jastrzębie - TMH Polonia Bytom 7:4 (1:3, 3:1, 3:0) Po 19 kolejkach liderem tabeli pozostaje GKS Tychy, który powiększył przewagę nad Comarch Cracovią do 4 punktów. 
PAP/TK