Powodem ewntualnej zmiany jest brak podgrzewanej murawy w Mielcu. To oznacza, że piłkarze Sandecji mogliby tam rozgrywać mecze co najwyżej do listopada.
Jak dowiedziało się Radio Kraków od rzecznika klubu umowa podpisana z Milecem jest umową wstępną i może się jeszcze zmienić. W grę wchodzą więc jeszcze Kraków i Nieciecza. Nie wiadomo jeszcze kiedy zapadnie ostateczna decyzja w tej sprawie.
W związku z wejściem biało-czarnych do ekstraklasy Sandecja musi rozbudować miejski stadiom, by dostosować go do koniecznych wymogów.
Marta Tyka/KN